*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





sobota, 24 października 2015

przekichane

... mają osoby, które z jakiegoś powodu są same- już po rozstaniu z małżonkiem (lub małżonką)


Wkurza mnie rozmowa o drugiej połówce po rozstaniach. A podczas rozmowy i spotkań towarzyskich zawsze znajdą się wszechwiedzący, którzy muszą poinformować o tym co robi, gdzie i z kim bywa były małżonek.

13 komentarzy:

  1. Zawsze zastanawia mnie to, czym taki człowiek się kieruje, bo chyba nie jest to wysoko rozwinięta empatia... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. często nie pomyślą, ze jest to niemiłe dla tej osoby, tak ciągle być informowaną, co się dzieje u byłego czy byłej...

      Usuń
  2. Ludzie potrafią być niedelikatni - łagodnie to okreslając. I po prostu złosliwi. Czerpia przyjemnosc ze sprawiania innym przykrosci albo z obserwacji cudzych emocji. Dziwny jest ten świat...
    Dobrze, ześ zdrowa, bo po tytule posta sądziłam, żeś zakatarzona!:-))
    Pozdrowienia serdeczne zasyłam Ci Alis!:-)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podwójne znaczenie tytułu, :))), lubię u innych. Mojego dziś nie wyłapałam, więc dziękuję za podpowiedź. :))))

      Usuń
  3. Hymmm... Życiowy etap mam nadzieję, że poza moim zasięgiem niż przede mną, ale szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałam się jak to jest. Potrząsnełaś troszkę moim drzewem na którym siedzę i tak zaczęłam się nad tym zastanawiać... A może zachowanie takich znajomych jest zwyczajnie normalne? Wcześniej, żyli życiem pary, para się rozchodzi ale przecież te dwie osoby są nadal w kręgu ich znajomych. Osobno już ale nadal są. To że się para rozeszła to nie znaczy, że rozeszła się z kręgiem znajomych i oni nadal o tych dwóch osobach mówią, nie zdając sobie sprawy, że tej jednej to przeszkadza? Wydaje mi się, że to kwestia standartowego podejścia, że jak mamy problem, krzywda nam się stała to dla każdego jest to ważne, to jest ważne tylko dla nas. :/
    Dzisiaj pomyślę sobie o tym, bo to bardzo ciekawy temat dla mnie, taki nowy :)))
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj czasem przychodzi taki dzień, że wszyscy uprą się: a wiesz, że ona to powiedział, to zrobiła....

      Trudne to chwile dla słuchającego, mam takich bliskich. I czasem mi mówią: dlaczego mam wysłuchiwać co u nich dzieje, nie interesuje mnie już to, a ludzie czują się w obowiązku mnie zawsze informować.!

      Usuń
    2. Przykra sprawa i trudna, a na pozór wydawało by się, że to przecież takie proste - zdać sobie sprawę, że kogoś dana osoba już nie interesuje. Aż sobie westchnęłam nad tym naszym ludzkim procesem myślowym :)

      Usuń
  4. Tak, to jest słabe...jakby nie było o czym rozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest o czym, ale to pewnie ciekawdszy temat, podręczyć kogoś

      Usuń
  5. Właśnie tak często jest ,znam to! Zmieniam temat na :jak to mi teraz dobrze bez tej połówki,i zaraz robi się lepiej.Pozdrawiam:))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Trudno jest się na takie info uodpornić. Ja to bym powiedziała wprost : wiesz nie interesuje mnie to, i proszę nie mów o tym więcej! Albo jeszcze nawet to: sprawiasz mi przykrość wracając do tego tematu.

    Może się odczepią ? :-/

    Buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy sposób będzie dobry. Przecież tamtego życia już nie ma

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...