*******
Witam serdecznie, lecz..... pamiętaj- jesteś tu gościem. Internet jest dla wszystkich, tutaj jest moje miejsce.
I niech Ci się nie wydaje, że mnie znasz, bo mogę mieszkać na drugim końcu świata.... :)))





czwartek, 2 listopada 2017

do obcych....

..... szybciej uśmiechniemy się do obcych, spotkanych na mgnienie naszego życia?
  •  niż przyjdzie nam do głowy zadbać o codzienność?

9 komentarzy:

  1. To prawda, że często tak bywa.
    A nie powinniśmy zapominać o codzienności i o najbliższych.
    Pozdrawiam
    stokrotkastories.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama czasem zapominam się uśmiechać przez cały dzień...
      ale lubię ludzi którzy mają ciągle wesołe rzeczy do powiedzenia...
      witam pięknie i lecę zajrzeć do Ciebie

      Usuń
  2. Po prostu łatwiej to zrobić, uśmiechnąc sie do kogoś, niż naprawiać swoją rzeczywistosc, niż cos w niej zasadniczego zmieniać. Ten uśmiech to taki erzac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdy już mi się przypomni, ze3 od jakiegoś czasu nie widziałam usmiechu, to staram sama rozdzielać go na prawo i lewo...

      Usuń
  3. uśmiechamy się przez grzeczność, chcemy być mili i kulturalni, chce się nam jeszcze "starać", a zwykła codzienność, w której nie ma już tajemnic często przytłacza - może dlatego...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy ludzie się uśmiechają i są zwyczajnie życzliwi, życie jest znośniejsze. Lubię, kiedy życie nabiera rumieńców, a nie toczy się bladymi posępnymi licami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziś miałam taki dzień z rumieńcami, od pierrwszych zdań rano pojawiali się ci co nie wiem w jaki sposób wyczują, ze wysiadam lub chciałabym wysiąść....
      a Oni przetrwali bardzo trudne zyciowe doświadczenia :)

      Usuń

Komentarze mile widziane. Dziękuję bardzo za wpis :)

Poprzednie posty:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...